To nie będzie rok gogli rozszerzonej rzeczywistości. Do takich stwierdzeń trzeba poczekać przynajmniej do połowy 2017 roku, który będzie mógł rozkręcić branżę gier i oprogramowania na technologię VR. Od dobrych kilku miesięcy platforma Steam sprzedaje hełm VR HTC Vive, czyli pierwsze z dostępnych komercyjnie kompletnych urządzeń rozszerzających rzeczywistość. Dosłownie za kilka dni premiera urządzenia od firmy Sony. A przed nami jeszcze przynajmniej jedna duża premiera sprzętu Google.
System wirtualnej rzeczywistości stworzony przez HTC wydaje się najbardziej kompletny z dotychczas przedstawionych i testowanych. Producent pomyślał o wszystkim. Oprócz okularów z wyświetlaczami dostajemy precyzyjne kontrolery wraz z czujnikami, które należy rozstawić po całym pokoju. Cena na poziomie 899 euro jest o wiele za wysoka dla współczesnych graczy. Nowe konsole zapowiedziane przez Sony i Microsoft będą kosztowały połowę tej kwoty i zapewnią dużo więcej frajdy dzięki grom w 4K. Nadchodząca premiera PlayStation VR jest świetną wiadomością dla posiadaczy konsol PS4, którzy kupując gogle za 1700 złotych, otrzymają możliwość zabawy na nowym poziomie. Jako że producentem sprzętu jest Sony, które całkiem dobrze dba o swoich konsumentów, nie obawiałbym się braku gier obsługiwanych przez ich sprzęt. Dużo większym zaskoczeniem są dla mnie gogle Samsunga, które reklamowane są w telewizji przez naszą Polską mistrzynię UFC Joannę Jędrzejczyk. Reklama Koreańskiej firmy została wykonana fenomenalnie i na pewno zachęci wiele osób do zakupu tego sprzętu. Trzeba tylko pamiętać, że gogle tej firmy nie mają swojego własnego wyświetlacza. Współpracują ze smartfonem z wyższej półki co już podnosi cenę urządzenia i jego opłacalność.