Wizja samochodów osobowych, w których kierowca może w każdej chwili zrobić sobie przerwę od prowadzenia, ma pierwszy konkretny termin realizacji. Według Volvo jest to rok 2021. Natomiast konkurencyjna marka Tesla oferująca mocno odrealnione cenowo auta elektryczne, dostępne w Polsce w ilości kilku sztuk na milion obywateli, już w zeszłym roku stworzyła coś na wzór inteligentnego auta. Kto pierwszy zaleje świat samochodami autonomicznymi?
Inteligentne systemy a autonomiczny pojazd osobowy

źródło: http://foter.com/
Broszury nowych osobówek pękają od dziesiątek rozwiniętych skrótów systemów ostrzegania kierowcy, bezpieczeństwa oraz rozpoznawania znaków drogowych i parkowania. Samochody osobowe to coraz inteligentniejsze bestie. Mnogość elektroniki w aucie nie odbiera jeszcze przyjemności z jazdy i nie tworzy z kierowcy marionetki systemu. Najnowszy SUV Volvo XC60 otrzymał kilka technologicznych nowinek, które wspomagają kierowcę na drodze. Pełno w nim radarów i kamer, które w bazowej koncepcji auta autonomicznego, będą wielokrotnie pomnożone, w celu objęcia zasięgiem obiektywów, przestrzeni dookoła auta. Wyeliminowanie w samo-prowadzących się pojazdach tzw. martwych punktów ewoluuje systemy bezpieczeństwa. Nawet najbardziej spostrzegawczy człowiek nie jest w stanie zauważyć auta jadącego z boku podczas wyprzedzania.
Oni już je testują
Nie bez przyczyny Volvo mówi o premierze swoich autonomicznych osobówek w roku 2021. Konkurencyjne marki z USA, Azji, a także Niemiec, optymistycznie zakładają, że zaczną sprzedaż rok wcześniej. Pewność siebie w wywiadach może zostać szybko skonfrontowana z rzeczywistością. Na przykładzie aut Tesli, które miały podbić świat, widzimy grubą kreskę oddzielającą zamożnych nabywców od typowego kierowcy, który woli wydać od 30 do 100 tysięcy na samochód z salonu, który ma ekonomiczny silnik lub hybrydową jednostkę napędową. Aczkolwiek autonomiczne samochody wcale nie muszą zastąpić klasycznych pojazdów od razu. Premiera rynkowa faktycznie może odbyć się za 3-4 lata. Natomiast przegonienie sprzedaży konwencjonalnych samochodów, może potrwać kolejne 4 lata. Początkowo zastosowanie autonomiczności doskonale spisze się w autach dla osób niepełnosprawnych i ludzi w średnim wieku. Pewna amerykańska firma przewiduje, że ta technologia jest stworzona dla taksówek zamawianych przy pomocy aplikacji.
Zakładając, że autonomiczne pojazdy osobowe przegonią powszechnie stosowane modele za 6-7 lat, to na chwilę obecną, lepiej zainwestować w klasyczne Volvo XC60 lub nowe auto miejskie z salonu. Dostaniemy w nim zatrzęsienie systemów bezpieczeństwa i elektronicznych asystentów jazdy, którzy wystarczająco zmienią nasze odczucia z prowadzenia, ale nie wykluczą nas jako nominalnego uczestnika ruchu drogowego.