Przepisy ruchu drogowego zmieniają się na korzyść naszego bezpieczeństwa, ale nie portfela. Niedługo może dojść do sytuacji, w której auta produkowane przed rokiem 2008 będą trudne do zarejestrowania. Wiele modeli z najtańszych wersji wyposażenia nie posiada systemu ESP oraz wielu innych elementów związanych z bezpieczeństwem podczas prowadzenia pojazdu. Niezbędne jest ich zamontowanie i zrozumienie dlaczego są tak ważne zwłaszcza przy autach osobowych o środku ciężkości ustawionym dosyć wysoko.
Dzisiejsze natężenie ruchu drogowego i prędkości jakie osiągamy kompletnie zmieniły poziom bezpieczeństwa na drodze. Bez nowoczesnych systemów i ciągłego ulepszania naszych samochodów liczba wypadków wcale nie zmaleje. Redukcja prędkości do 50 w mieście nie rozwiązuje problemu. Zbyt wielu kierowców nie przestrzega zasad utrzymania nakazanej prędkości. Samochodowy układ ESP nie jest lekiem na wszystkie problemy wypadków na drogach. To bardziej plaster na ranę powstałą po skaleczeniu. Może uchronić nas przed bezpośrednią kolizją i wpłynąć na nasze zdrowie podobnie jak zapięte pasy bezpieczeństwa. UE zarządziła w zeszłym roku iż każdy rejestrowany samochód powinien ten układ posiadać. Ale ESP montowany jest dopiero do kilku lat. Pierwsze auta może i miały go już w latach 90, ale do roku 2005 był to gadżet a nie standardowe wyposażenie. A średnia wieku pojazdów na naszych drogach, to około 7-8 lat od produkcji. System ESP powinien być sprawdzany w każdym samochodzie do przewozu ludzi (komercyjne przewozy osób w ilości większej niż 5) oraz towarów i autach o wysokości większej niż 2 metry. To bardzo ważne ponieważ najlepszym testem tego układu jest slalom łosia, który sprawia, że wyższe auta szybko wywracają się na bok. Kupując używany samochód zawsze sprawdzaj jakie układy elektroniczne posiada. Mimo iż może się to wydawać nudne warto znać wszystkie skróty takie jak ABS, ASR i wiele innych, gdyż mogą uratować nam życie.
ESP w znanych markach samochodów: http://www.volkswagen.pl/pl/volkswagen/innowacje-i-technika/leksykon/elektronisches_stabilisierungsprogramm.html