W ostatnim czasie rozpoczął się prawdziwy wyścig o budowę nowych farm wiatrowych w naszym kraju. Biorą w nim udział nie tylko elektrownie, ale również marki budowlane czy telekomunikacyjne. Te drugie chcą stawiać swoje własne wiatraki by produkować tyle energii ile sami zużywają. Wychodząc tym samym na czysto jeśli chodzi o prąd elektryczny. Obiecująco wygląda także wykorzystanie czystej energii ruchów powietrza pod kątem miast i miasteczek. Dla nich muszą powstawać elektrownie składające się z co najmniej 6 a najlepiej od 10 wiatraków w górę.
Czysta energia dla kilkudziesięciu miast
Na chwilę obecną mamy w kraju ponad 20 elektrowni ekologicznych opartych o wiatraki. Trudno jest średnio ocenić możliwości tych elektrowni w skali kraju. W miejscowości Nowy Tomyśl są tylko 2 wiatraki. A w Tychowie znajdującym się w województwie zachodniopomorskim aż 35. Różnice są ogromne. Mimo iż w kraju farmy wiatrowe osiągnęły dwucyfrową liczbę, to znaczna część jest w fazie konstrukcyjnej lub nie ma dewelopera, który by ją zarządzał. Te działające jak normalna usługa świadczona przez firmę generują rocznie ilość energii mogącej zaspokoić całe miasto. Okazuje się, że nasz kraj ma swoje szczególnie dobre pod kątem wiatru tereny. Ich opłacalność jest na tyle wysoka, że nowi inwestorzy szukają swojej szansy na biznes u nas. Czy to źle? W żadnym wypadku tym bardziej jeżeli energia jest tutaj czysta.
Biznes lepszy niż solary?
Dofinansowania na przydomowe elektrownie słoneczne prowadzone są nawet teraz. Coraz więcej domów jednorodzinnych na obrzeżach miast oraz na wsiach ma takie urządzenia na dachach. Można zainstalować je także na podwórku lub na ścianie budynku. Najważniejsze by nasłonecznienie było jak najdłuższe i intensywne. Małe farmy wiatrowe i pojedyncze wiatraki dla domu są trudniejsze do zamontowania i mało popularne jeśli chodzi o sprzedaż komponentów. To trochę tak jakby rynek ekologicznej energii nie chciał by zwykły obywatel sam napędzał się prądem wygenerowanym przez wiatr. Wielka szkoda zwłaszcza, że obszarów o regularnych ruchach powietrza jest w naszym kraju pod dostatkiem. A słońce w okresie jesienno-zimowym to niestety rzadkość.
Więcej na temat polskich inwestycji w farmy wiatrowe: http://www.rwe.pl/web/cms/pl/2693676/start/dla-mediow/aktualnosci/rwe-zwiekszy-moc-zainstalowana-w-farmach-wiatrowych-w-polsce-do-240-mw/