Używany Volkswagen Golf – marzenie początkującego kierowcy

znaczek
źródło: https://pixabay.com/

Pierwsze auto młodego kierowcy, który dopiero zdał prawo jady, powinno być kupione z drugiej ręki. Samo posiadanie samochodu, który nie jest idealny pod względem technicznym i nie posiada nowoczesnych rozwiązań technologicznych, jest procesem inicjacji będącym bardzo dobrym doświadczeniem kształtującym charakter kierowcy. Na giełdach oraz w salonach, które prowadzą sprzedaż używanych samochodów, nie brakuje „pełnoletnich” modeli, które mimo wieku nie ulegają częstym awariom. Wśród nich prym wiedzie używany volkswagen golf, trzeciej i czwartej generacji. Większość sprowadzanych do polski aut z drugiej ręki posiada znaczek marki VW.

Golf II i III generacji przy niewielkim budżecie

auto
źródło: https://pixabay.com/

Druga generacja kultowego niemieckiego hatchbacka rozpoczęła podbój rynku w 1983 roku. Niedługo później koncern pokazał kultową wśród ludzi młodych wersję GTI, która w każdej kolejnej generacji była marzeniem mężczyzn ze średniej klasy społecznej. Dla Polaka 112 lub 139-konne modele Golfa GTI drugiej generacji były cenowo nieosiągalne. Jego najniższa lokata w plebiscycie na auto roku 1984 spowodowana była przede wszystkim ceną, która mogła być zbyt wysoka w porównaniu z konkurencyjnym Fiatem Uno. Ciekawostką dla młodych ludzi, może być fakt dotyczący konkurencyjnego modelu produkcji polskiej, który w tym okresie rywalizował o klienta w naszym kraju. Polonez produkcji FSO także miał wersję sportowe, które nazwane zostały kolejno „rally”, „racing” oraz „turbo”. Wersji wyposażenia, jakie miał samochód VW, było wielokrotnie więcej. Natomiast po 10 latach produkcji sprzedaż osiągnęła ponad 6 milionów sztuk. Natomiast polski Polonez osiągnął 80 tysięcy w samym roku 1992.

volkswagen
źródło: https://pixabay.com/

Prawdziwym hitem, jeśli chodzi markę Volkswagen i samochody używane, stał się Golf III. Niemniej jego najwyższa sprzedaż w naszym kraju przypada na lata, w których sprowadzanie samochodów z zachodu stało się dużo prostsze. Gdy w roku 2008 otwarte zostały granice krajów UE (Strefa Schengen), rozkwitł handel autami z drugiej ręki. Z Niemiec zaczęto sprowadzać tony samochodów mających przynajmniej 10 lat na karku i setki tysięcy kilometrów przebiegu na licznikach. Wśród tych aut był Golfy trzeciej generacji, których okres produkcji skończył się w roku 1999 dla hatchbacka z twardym dachem. Kabriolety natomiast produkowane były jeszcze przez trzy kolejne lata. Szczęściarze, którzy sprowadzili w tych latach auto w miarę młode rocznikiem, mogli cieszyć się jego najlepszym stanem technicznym. W filmie „Szybcy wściekli” pojawił się jako „Jetta” po mocnym tuningu mechanicznym oraz wizualnym. W USA sprzedawano je pod inną nazwą oraz w wersji sedan, był ważnym konkurentem dla rodzimych amerykańskich marek z segmentu C. W mojej rodzinie jeździli nim dziadek, ojciec oraz kilku wujków. Sprzedaż trzeciej generacji golfa jest dalej wysoka, biorąc pod uwagę rynek wtórny i auta sprowadzane.

Cel nadrzędny – Golf V generacji

Ostatnie modele piątej generacja Golfa wyjechały z fabryki w roku 2009, to oznacza, że nie mają jeszcze 10 lat. Nie sztuką jest trafić na zadbany model wyprodukowany pod koniec piątej generacji kultowego modelu hatchbacka Volkswagena. Trudniejsze jest znalezienie jego sportowej wersji GTI. Cechą charakterystyczną piątej generacji jest opływowy kształt karoserii, który w przeciwieństwie do poprzedników ma szansę stać się nowoczesnym przez wiele lat. To estetyczne i nowocześnie skonstruowane auto jest najlepszym wyborem dla początkującego kierowcy, który dysponuje budżetem na poziomie 15 tysięcy złotych. Najtaniej wychodzi zakup wersji z silnikiem 1.4 litra dysponującej mocą 75-koni mechanicznych. Możliwe jest znalezienie dużo potężniejszych silników 1.9 TDI oraz 2.0 TDI o mocy 105-140 KM. Należy podkreślić, że są to pierwsze roczniki piątej generacji. Nawet używany volkswagen „piątka” z roku 2004 będzie świetnym autem na początek, dla każdego kierowcy.

Drugie auto młodego kierowcy – nowe Volkswageny

golf
źródło: http://foter.com/

Hatchbacki niemieckiej produkcji to w mojej opinii najlepsze auta do miasta, które w każdej chwili mogą stać się pojazdem na dłuższą trasę. Volkswagen używany przez rozsądnego kierowcę nie ugnie się mimo lecących lat i nowych generacji. Z czasem będzie potrzebował kilku napraw i wymiany części, ale to od właściciela zależy czy dokona wymiany. Przyjęło się, że polski kierowca wymienia auto co 5-7 lat. Oznacza to, że popularne obecnie piąte wydanie Golfa, niedługo doczeka się następcy na rynku używanych niemieckich osobówek. Jeżeli budżet na poziomie 25 tysięcy jest dla was osiągalny, to produkowany od 2008 roku Golf VI będzie waszym nowym nabytkiem. Silniki w szóstej generacji wprowadzają niską pojemność, która generuje dużo więcej koni mechanicznych niż poprzednicy. Przykładem może być silnik 1200 cm3 o moc 105 koni w modelu z roku 2011. Wydana nieco wcześniej VI odsłona Golfa miała zadowolić nie tylko klientów korporacji, ale również sam zarząd. Niewątpliwie jest to doskonały samochód segmentu C, ale jego cena znacznie przekracza średnią półkę, jaką Polak ustalił sobie do zakupu samochodu za gotówkę. Nie nadaje się on na pierwsze auto, ponieważ kosztuje za dużo. Niemniej idealnie trafia w wymagania kierowców rozglądających się za drugim droższym pojazdem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.