Nie od dziś wiadomo, że internet w telefonie komórkowym to kosztowna sprawa w przypadku wymagających użytkowników. Oglądanie serwisów YouTube oraz regularne przesiadywanie na portalach społecznościowych szybko redukuje transfer danych. Do tych dwóch popularnych internetowych aplikacji doszła jeszcze jedna – Pokemon Go. Tym samym wiele firm kompletnie niezwiązanych z sieciami komórkowymi zaczęło tworzyć umowy partnerskie z dużymi markami komórkowymi. Ich nowa promocja jest bardzo kusząca, ponieważ daje zarówno pieniądze na koncie, jak i transfer danych.
Nie trzeba szukać darmowych doładowań konta lub promocji na gigabajty transferu danych dla telefonu komórkowego. Ostatnie miesiące były niczym żniwa dla wszystkich użytkowników smartfonów z internetem. Podczas mistrzostw Europy Orange rozdawał darmowe kody dla swoich użytkowników na internet w na kartę. Każda wygrana naszych reprezentantów była nagradzana nowym bonusem, który pod koniec mistrzostw dawał nawet 3-4GB dodatkowego transferu danych. Inne sieci zaczęły swoje promocje na internet lub doładowania konta kwotą jeden złotówki (https://doladowania.orange.pl/) w momencie premiery aplikacji Pokemon Go w Polsce. Niektórzy nie widzą związku, ale spostrzegawcze osoby zobaczą, że promocja na butelki pewnego napoju gazowanego pokrywa się z premierą tej popularnej gry. W samej Polsce jest podobno 900 tysięcy graczy. Aplikacja w ciągu miesiąca regularnej gry może zabrać nawet 400-500 MB transferu danych. To stosunkowo niedużo, ale każdy dodatkowy gigabajt się przyda. Promocje na doładowania telefonów pojawiają się przy wyborze dodatkowej oferty w sieciach komórkowych. Nowy internet światłowodowy Orange objęty został taką promocją do 4 września. Już niedługo kończy się wakacyjna promocja tej sieci, która wymaga od nas jedynie odpowiedzi na pytanie dotyczące naszych wakacji. Przez cały rok mamy szansę na dodatkowe pieniądze lub transfer danych w naszej sieci. Musimy tylko śledzić promocje na popularnych rankingowych stronach internetowych.