Nieliczni właściciele czworonogów walczą z sierścią pozostawianą przez swoich pupili, która zalega na wszelkich bawełnianych powierzchniach mieszkania. Najwięcej znajdziemy jej w dywanie, skarpetkach oraz na fotelach i kanapie. Jeżeli pozwalamy kotu wchodzić na łóżko i kłaść się na naszych ubraniach to możemy być pewni, że także tam nie zabraknie sierści. Producenci pralkosuszarek, odkurzaczy i innych urządzeń AGD do czyszczenia starają się umożliwić nam usuwanie jej z tych miejsc. Coraz skuteczniejsza elektronika dla domu to droga inwestycja, ale może faktycznie warto ją kupić?
Ubrania w końcu bez sierści
Nie sprawdzałem, jak nazwano funkcję usuwania sierści w języku angielskim, ale polskie pralki określają ją jako – pupil. Inżynierowie nie odkryli Ameryki i zafundowali nam intensywne płukanie i wirowanie w celu usuwania sierści z materiałów. Włączona funkcja pupil dba o dodatkowe podgrzanie wody w celu zmiękczenia tkaniny. Ta mało odkrywcza funkcja, usuwa około 98% włosów z ubrań. Oznacza to, że zawsze jakiś dodatkowy włosek trafi się w niespodziewanym miejscu. Nie wyobrażam sobie zakupu pralki w klasie A lub A+, która działałaby w funkcji pupil kilka razy w tygodniu. Rozsądnym rozwiązaniem jest zakup pralki klasy A++ i wyższej. Wśród producentów oferujących takie modele jest zarówno Koreański Samsung, jak i Hotpoint-Ariston i Beko.
Usuwanie sierści z dywanów i wykładzin
Wierząc zapewnieniom firmy Thomas ich model odkurzacza Pet & Family jest bezkonkurencyjnym urządzeniem, które powinna posiadać obowiązkowo każdy dom, w którym mieszka kot lub pies. Moc silnika na poziomie 1700 Watt max, nie robi wrażenia na energooszczędnych i równie silnie ssących odkurzaczach znanych marek. Urządzenie wyróżnia filtr wodny, który lepiej usuwa sierść oraz poprawia jakość powietrza w pomieszczeniu i zabija bakterie roznoszone przez zwierzęta domowe. Alternatywą dla tego drogiego odkurzacza mogą być modele firmy Hoover, które posiadają najwyższy stopień skuteczności odkurzania dywanów oznaczony literką A. Niemal o połowę tańsze modele mało znanej firmy, korzystają z dużo słabszego silnika 800 W i worków zamiast filtrów wodnych. Aczkolwiek znalezione przeze mnie opinie na temat tych modeli są przytłaczająco pozytywne.
Sklepy z AGD posiadają w swoim asortymencie również odkurzacze do usuwania sierści z ubrań, które nie wymagają prania. Hitem w nowoczesnych domach są neutralizatory brzydkich zwierzęcych zapachów. Najciekawszą elektroniką, o której na pewno napiszę innym razem, są bramki i płotki ograniczające dla zwierząt. To interesujący wynalazek, którego celem jest uniemożliwienie kotu lub psu, wchodzenia do niektórych pomieszczeń.