Potwierdzają się słowa ekspertów dotyczące powrotu do starych trendów w projektowaniu linii nadwozia. Ostre rysy zdominowały rynek opływowych kształtów. Ostre nie znaczy gorsze pod względem aerodynamicznym ani wizualnym. Potwierdzają to sportowe sedany ze Szwecji, Niemiec, Francji oraz Japonii. Prawie 10 procentowy udział w polskim rynku motoryzacyjnym ma Skoda. Trzecia generacja Fabii produkowana od roku 2014 ma szansę być najładniejszą i najnowocześniejszą w cenie do 40 tysięcy złotych za model z podstawowym wyposażeniem.
Co Fabia III generacji robi dobrze?
Wygląda. Nasi sąsiedzi mogą być dumni ze swoich nowych samochodów. Wyglądają nowocześnie (http://www.skoda-auto.pl/modele/fabia/fabia/fabia) i podobają się nawet najbardziej zatwardziałym fanom BMW, Audi i innych aut, które kojarzą się z zimnym łokciem, pieniędzmi i szpanem na ulicy. Kanciaste nadwozie jest eleganckie i dobrze rokujące na przyszłość. Nawet za kilkanaście lat będzie to samochód atrakcyjny, ponieważ posiada popularną parę lat temu wytłoczoną z boku karoserię i maskę. Nowa Fabia w końcu daje dużą przestrzeń i bagażnik o 330 litrach pojemności. Dach modelu to panoramiczna i przyciemniana szyba wykonana z utwardzonego materiału pozwala cieszyć się widokami nieba podczas jazdy. Oszczędny silnik spalający do 4,7 litrów benzyny na sto kilometrów to jednostka marzenie. Do wyboru są moce od 60 do 110 KM. Na uwagę zasługują też małe rzeczy, które wpływają na wygodę użytkowania pojazdu. Są to liczne uchwyty, siatki, kieszenie i przestrzeń do chowania przeróżnych rzecz. Miejsca na napoje oraz zakupy znajdą się po stronie kierowcy i pasażerów. Technologia Skody umożliwiająca podłączenie smartfona do specjalnej stacji dokującej, która przechwytuje jego obraz na główny wyświetlacz LCD auta to rzecz, która powinna być w standardzie wszystkich aut osobowych.
Moje preferencje co do wyboru samochodu czeskiego producenta są niezmienne. Nowy Superb oraz Rapid zdobyły moje serce. Z tej dwójki wygrywa Super-Superb, który ma agresywne sportowe rysy. Jego cena w standardzie to 87 tysięcy w wersji Active, silnikiem 125 KM TSI o pojemności 1.4 litra. To dwukrotnie wyższa cena niż opisywanej Fabii III generacji. Serce nie sługa i nie zawsze wybiera oszczędność.