Prawie każdy młody chłopak patrzył na obudowę swojego stacjonarnego komputera jedynie jak na opakowanie pysznego cukierka. Po latach okazało się, ze wygląd zewnętrzny obudowy to tylko bajer, który nie ma znaczenia, jeśli chodzi o dobre działanie komputera. Właściwy dobór podzespołów komputerowych musi być uzupełniony dobrze chłodzoną obudową, która na wyższych półkach cenowych posiada wygodne rozwiązania montażowe oraz dodatkowe systemy elektroniczne. Jaką kwotę wydać na obudowę dla komputera do gier oraz multimediów?
Uniwersalne obudowy do 200 złotych
źródło: http://foter.com
W tym artykule nie brałem pod uwagę obudów za kwotę mniejszą niż 100 złotych, ponieważ uważam, że to sprzęt tylko i wyłącznie do biura. W tak niskiej cenie nie dostajemy dodatkowych wentylatorów a materiał, z którego zrobiony jest box, potrafi się z czasem odkształcać i pęknąć przy demontażu. Im bardziej zbliżymy się do kwoty 200 złotych, tym okaże się, że jesteśmy w siódmym niebie. Firma Zalman, Corsair oraz Silentium oferują genialne obudowy komputerowe, które posłużą nawet najmocniejszym zestawom komputerowym. Modele takie jak Zalman Z3 Plus, Gladius M20, Brutus M25 i Carbride Series Tower Gaming to klasyka najlepszych z najlepszych obudów dla graczy za niewielkie pieniądze.
Budżet rośnie – 500 złotych za sprzęt dla gracza
Miałem niemały problem, by opisać tę półkę cenową. Gdyby do kwoty 200 złotych dodać 50-80 złotych otrzymamy praktycznie idealną obudowę ze świetnym chłodzeniem 3-4 wentylatorów w zestawie oraz regulatorem obrotów. Oznacza to, że dopłacanie kolejnych 200 złotych nie ma sensu. Chyba że stawiamy na wygląd oraz myślimy o chłodzeniu wodnym. Wtedy wydanie ponad 300 złotych ma sens. Obudowy komputerowe przystosowane do chłodzenia wodnego oferują dużo większą przestrzeń, rezygnując w dużej ilości szufladek na dyski 3,5 i 2,5 cala. Są również najbardziej modularne ze wszystkich. Producent pomyślał o tym by każdy element, był łatwo zdejmowany przy czyszczeniu.
1000 złotych tylko dla estetów
źródło: http://foter.com
Nie ukrywam, że wydanie 1000 złotych na obudowę mija się z celem, jeżeli chcecie zapewnić komputerowi tylko niższe temperatury. W tej cenie sprzedaje się przynajmniej kilkadziesiąt różnych obudów. Wśród nich dominują marki Be Quiet, NZXT, SilverStone oraz Lian Li. Ta ostatnia marka tworzy obudowy do serwerów pracowniczych, które potrzebują szczególnie niskich temperatur i redukcji hałasu. W tych obudowach mieszczą się najdroższe komponenty do wyciszania i chłodzenia. Zdarza się, że ich cena wynika głównie ze specyficznego wyglądu lub właśnie materiału składającego się na panele boczne i przedni.
