Menedżer pełni różne role w zależności od miejsca pracy. Może być reprezentantem znanej osoby lub kierować dużą firmą i całym procesem logistycznym i decyzyjnym. Stwierdzenie, że każdy może zostać takim menedżerem jest błędne, ponieważ kwalifikacje potrzebne do bycia skutecznym pracownikiem tego szczebla są bardzo wysokie. Niekoniecznie muszą wiązać się ze szkołą czy przebytymi kursami. Niemniej, zawsze chodzi o umiejętność trzeźwego myślenia, logiki postępowania i przewidywania, co może się zdarzyć, gdy wykonamy dane polecenie.
Z amatora do profesjonalisty
Duża część menedżerów (nie tylko w naszym kraju) to osoby bez kwalifikacji, które wszystkiego uczą się same. Można ich podzielić na dwa typy. Pierwszy to samouk z talentem, który posiada najważniejsze cechy przywódcze oraz wie, jak rozmawiać i zachowywać się w każdej sytuacji. Zaś drugim typem jest zbyt pewny siebie człowiek, który robi raczej negatywne wrażenie i próbuje nadrabiać braki wiedzy i ogarnięcia słowami i gestami. Nawet pierwszy typ, który wydawałby się idealny, taki nie jest. Obu panom brakuje doświadczenia oraz zwykle nie zwracają uwagi na aspekt psychologiczny tej pracy. Po to właśnie organizowane są szkolenia dla menadżerów ( http://kontraktosh.pl/szkolenie/dna-inspirujacego-managera/ ) i kursy tematyczne. Zawsze można być lepszym w tym co się robi. I zawsze można osiągnąć to szybciej gdy szkolimy się pod okiem profesjonalistów z naszej branży.
Nieco trudniejszą drogę mają ludzie będący reprezentantami gwiazd. W ich przypadku nie wystarczy szkolenie. Niezbędne jest także budowanie sobie bazy kontaktów oraz ciągłe uczenie się tego jak funkcjonuje duży świat. Okazuje się, że niemal każdy może być menadżerem gwiazdy pod warunkiem, że spędzi wiele czasu na zbieraniu doświadczenia. Pan Cezary Kucharski były piłkarz, to obecny menedżer Roberta Lewandowskiego. A mąż Tatiany Okupnik, pana Marcina Gortata. Jest wiele powiązań sportowych oraz wśród celebrytów, którzy raz byli znani a za drugim razem prowadzili znane gwiazdy za rączkę.