Wojna graczy konsolowych i PC-towych o to, która platforma jest najlepszą do wirtualnej rozgrywki z mojej perspektywy, nie ma sensu. Obie mają ogromny potencjał ciągłego rozwoju i wiele świetnych tytułów dedykowanych. Znacznie ciekawszy jest temat samej transformacji komputerów osobistych w maszyny do grania. Ich pierwszym zadaniem było wykonywanie obliczeń dla dobra nauki i przemysłu. Do dzisiaj wszystko, co z przemysłem i gospodarką związane opiera się na komputerach. Jednak to gry stanowią główne źródło popytu na części komputerowe z wyższej półki.
Komputer do pracy jest tani jak barszcz
Gry komputerowe oraz tworzenie materiałów wideo i 3D to najbardziej wymagające czynności, jakie może wykonać PC lub mobilny laptop. Jeżeli te zadania są przez niego wykonane bez problemów, to wszystko inne będzie działało na nim bardzo szybko i bezawaryjnie. Program biurowy, przeglądarka internetowa czy proste aplikacje dla firm mają bardzo małe wymagania sprzętowe. Jednostka robocza obsługująca te programy nie musi posiadać dedykowanej karty graficznej oraz mocnego procesora. Zbędne jest również montowanie w niej mocnego zasilacza i inwestowanie w drogą płytę główną. Komputer stacjonarny do pracy może kosztować mniej niż 1000 złotych, jeżeli zdecydujemy się na jego samodzielne złożenie z części.
Komputer to elastyczna maszyna dla różnych rodzajów graczy
Nie ma jednego zestawu komputerowego. Podzespoły zaczynając od procesora, a kończąc na karcie graficznej, dyskach i pamięci RAM mogą różnić się od zestawu. Podstawowy komputer do gier MOBA może kosztować nie więcej niż 1500 złotych. Włączając w ten zestaw, kartę graficzną w cenie 450-500 złotych. Gracze, którzy celują w bardziej wymagające tytuły, pokroju Wiedźmina 3 mogą, zagrać w niego na komputerze za 2000 złotych. To cena, którą zapłacimy za konsolę z dodatkową grą bez promocji. Podkreślam, że każdy z tych zestawów umożliwia rozgrywkę w rozdzielczości Full HD. Żeby grać w 4K należy przygotować się na wydanie minimum 3 tysięcy złotych i zredukowanie detali to poziomie medium.
Wysoka sprzedaż konsol nic nie znaczy
Sprzedaż kart graficznych i procesorów razem przegania sprzedaż konsol obecnej generacji, co może oznaczać, że graczy PC-towych jest więcej. Nie ma to znaczenia dla ogólnego rozrachunku, ponieważ wielu graczy komputerowych ma także konsole. Oba urządzenia przez wiele lat będą zapewniały nam rozrywkę audio-wideo. Niemniej to komputer ma największą bibliotekę tytułów i oprócz rozrywki pozwala pracować.