Platformy wspierające ludzi kreatywnych takie jak „Kickstarter” cieszą się rosnącą popularności. To między innymi dzięki nim nasz świat może zmienić się na lepsze. Technologia może stać się bardziej przyjazna a życie o wiele przyjemniejsze. Polacy podłapali pomysł i uruchomili dwa większe serwisy działające na tej samej zasadzie. Ty wystawiasz projekt w jednej z kilku kategorii od kultury, sportu po elektronikę czy gry komputerowe. Ludzie mogą wesprzeć cię finansowo dowolną kwotą. Każdy projekt ma z góry ustalony pułap cenowy, który musi osiągnąć by zostać wykonany. No i najważniejsza w tym wszystkim jest korzyść wspólna. W przypadku elektroniki ludzie chcieliby móc z czasem zakupić dane urządzenie, więc trzeba brać pod uwagę koszty sprzedaży.
Trafione projekty z sukcesem marketingowym
Projekty, które za chwilę wymienię powinny być najlepszą motywacją do tego by przestać się wahać i zacząć realizować marzenia. Tysiące amatorów elektroniki, sztuki czy grafiki komputerowej wykorzystuje szansę na zmianę świata i wprowadzenie swojej wizji, która wpisze ich do księgi zasług.
Twórcy zegarka Pebble są takimi osobami w Stanach Zjednoczonych. Ich wielofunkcyjny zegarek pobił rekord wpłat i stał się hitem sprzedaży. Niestety w naszym kraju nie ma zbyt wielu nabywców z powodu małej ilości sklepów, które go sprzedają. Widocznie wolimy droższe, ale bardziej zaawansowane smartwatche. Kolejnym projektem były pierwsze drukarki 3D do użytku domowego. Na tym tle działało kilka firm, które teraz sprzedają swoje wyroby na całym świecie. Trzecim projektem jest oculus Rift, czyli okulary rozszerzonej rzeczywistości dla graczy. Projekt wciąż jest w fazie dopracowywania a jego premiera sklepowa zapowiedziana została na przyszły rok. Zapomniałbym o 3Doodlerze, czyli długopisie, którym można rysować w powietrzu. Naprawdę fajny gadżet sprzedawany w naszym kraju za całkiem rozsądne pieniądze.
Na koniec tej części największy zawód kickstartera, czyli Ouya. Mała konsola do gier, która miała zrewolucjonizować rynek i dać możliwość grania w tytuły z androida na dużych telewizorach. Nie dosyć, że konsoli brakuje mocy przerobowej to jeszcze cierpi na brak samych gier. Ogromne pieniądze, które zyskała niestety okazały się niewystarczające by spełnić marzenia wielu graczy.
Aktualnie na topie
Prawdziwym królem jeśli chodzi o zbiórki pieniędzy jest dział gier. Fanów elektronicznej rozrywki są na świecie miliony. Znaczna część to gracze ery atari, comodore i pierwszych konsol Sony oraz Nintendo. To oni finansują powrót wielu kultowych tytułów sprzed lat. Na kolejnych miejscach są technologie pokroju nowych gadżetów do smartfona, latającej deski oraz elektronicznych instrumentów opartych na technologii dotykowej. Zresztą sami zobaczcie.