Nie ukrywam, że byłem jednym ze zwolenników prowadzenia Netflix do polski i osobą, która jako pierwsza wykupiła sobie miesięczny abonament premium. Niestety po miesiącu rozczarowania ubogą biblioteką seriali i filmów oraz słabą jakością wideo, szybko zrezygnowałem z opłat. Porzuciłem je na kilka miesięcy, by znowu myśleć o powrocie na legalne oglądanie moich ulubionych filmów i tasiemców fabularnych. Czy warto znowu płacić za Netflix i co zmieniło się przez ostatnie 3-4 miesiące?
Przebudzenie Netflixa w Polsce objawia się regularną dostawą nowych seriali oraz filmów każdego miesiąca. Niestety polityka korporacyjna nie pozwala dawać bez odbierania nam pewnych treści. Dlatego co 4 tygodnie jesteśmy świadkami recyklingu starych tytułów na nowe. Dostajemy kilkadziesiąt tytułów a zabieranych, jest około 15-30 filmów, dokumentów, bajek i seriali łącznie. Na szczęście użytkownicy i tak wychodzą na plus. Wśród seriali dodanych tylko w okresie wakacyjnym, warto wymienić: Arrow, iZombie, Pełna chata, Dexter, Hannibal, Marco Polo, Trawka, Sherlock, Touch i Narcos. Pojawia się coraz więcej seriali z lektorem mających więcej niż 1 sezon. Napisy wciąż dominują, ale i tak jest się z czego cieszyć. Warto nadmienić, że każdego miesiąca otrzymujemy minimum 20 nowych filmów z napisami i lektorem. Najnowsza aktualizacja przebiła poprzednie i dała nam 150 filmów! Trzeba jednak przypomnieć, że cena najniższego abonamentu użytkownika, nieobejmująca jakości HD oraz oglądania dwóch filmów lub seriali jednocześnie wzrosła i wynosi ponad 30 złotych. Żeby komfortowo oglądać kilka materiałów w jakości HD, trzeba zapłacić przynajmniej 43 złote. Pakiet premium za 52 złote uwzględnia jakość Ultra HD i aż 4 urządzenia włączone w tym samym czasie. Warto złożyć się na niego z dziewczyną lub przyjaciółmi. Szczerze mówiąc 52 złote to niewiele za możliwość oglądania filmów, seriali i bajek na komputerze, urządzeniach mobilnych w dowolnym miejscu. Z drugiej strony, brakuje mi filmów nowych, czyli takich, które miały premierę około roku temu. Dostajemy je stosunkowo rzadko i praktycznie nigdy nie są dostępne z lektorem. Podsumowując abonament serwisu Netflix w pakiecie „standard” jest najbardziej opłacalny dla par, które opłacają go na spółkę. Ilość nowości multimedialnych rośnie i w końcu jest warta tych 40 złotych.