Telekomunikacja ma dwie twarze. Z jednej strony jest jedną z najpotrzebniejszych usług we współczesnym świecie. Z drugiej to nieprzyjazne korporacje nastawione na zyski i wciskanie nam najróżniejszych umów. Nowo powstali operatorzy komórkowi zaczynają przełamywać tą barierę nieskończonego zysku. Dają coraz więcej swobody swoim klientom i nie wciskają nam nowych smartfonów i pakietów dodatkowych. Z tymi smartfonami oraz innymi urządzeniami mobilnymi jest całkiem inna historia. Zrozumiała jest współpraca między dostarczycielem sieci oraz producentem telefonów. Jest to bardzo korzystne dla klientów ze względu otrzymanie smartfona w ramach abonamentu. Gdyby nie on płacenie co miesiąc byłoby po prostu mało opłacalne.
Umowy bezterminowe korzystne dla klienta
Podpisywanie umowy bezterminowej zawsze jest najkorzystniejsze od strony klienta. Nie jesteśmy uwiązani do żadnego stałego abonamentu. W każdej chwili z miesięcznym wyprzedzeniem możemy zerwać umowę. Kończymy tym samym korzystanie z jednej usługi na rzecz innej. Dlaczego warto rozglądać się za umową bezterminową i traktować ją jako priorytet? Wiele sieci komórkowych rozwija się w zastraszającym tempie. To dobrze dla każdego ponieważ można otrzymać lepszą usługę za tą samą lub niższą cenę. Będąc uwiązany na umowę 12, 24 lub 36 miesięczną musimy czekać do jej końca by skorzystać z lepszej oferty. Dlatego zawsze lepiej dopłacić do umowy bezterminowej. Może zdarzyć się „bum!” technologiczny, który sprawi, że szybkość internetu wzrośnie dwukrotnie będąc w tej samej cenie. Dopóki nie skończy Ci się jedna umowa nie podpiszesz drugiej.
Wolimy telefon na kartę niż abonament
To czysty fakt! Użytkowników telefonów na kartę płacących tylko za doładowania jest znacznie więcej niż tych mających abonament. Karta SIM to kolejna niezależność, która jest z nam przeszło 15 lat. To my decydujemy za ile i kiedy doładowujemy konto. Niektóre sieci komórkowe oferują rok ważności konta, który pozwala na wykonywanie połączeń zawsze gdy mamy na koncie jakieś pieniądze. Można kupić doładowanie za 50 złotych i wykorzystać je nawet w okresie 6-7 miesięcy ani razu nie doładowując konta dodatkowo. Dopóki mamy fundusze na wykonywanie połączeń możemy bez problemu dzwonić i wysyłać smsy. Do zapowiadanej rewolucji w komunikacji jeszcze daleko. Specjaliści z branży twierdzą, że niedługo w ogóle nie będziemy zależni od operatorów sieci ponieważ telekomunikacja stanie się darmowa, lub wejdzie w skład miesięcznych podatków na rzecz państwa.